Wykonanie jest banalne. Wystarczy pokroić resztki parafiny na małe kosteczki i wsypać je do jakiegoś pojemniczka. Oczywiście nie zapomnijcie o knocie.
Można te kawałeczki zalać roztopioną parafiną, albo woskiem do depilacji - jest bardziej przejrzysty i kawałeczki parafiny będą spod niego widoczne. Ja jednak wybrałam najprostszą opcję :)
Kiedy parafina się rozgrzeje, sama zacznie zalewać pokrojone kawałeczki :)
Co o tym myślicie? :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz